1. Max Factor

Witam. To moja pierwsza notka, mam nadzieję, że blog wam się spodoba. Może na początku napiszę wam o czym będą notki ;) 

W każdej kolejnej notce będę przedstawiała wam jedną rzecz, tak jak w tytule bloga "One Thing". Będą to wypróbowane przeze mnie kosmetyki, ubrania jakie nabędę czy wiele innych różnych rzeczy od sportu po zdrowie i przepisy. Może na początek przedstawię wam się nazywam się Sylwia mam 20 lat. Lubie modę, ale najbardziej kocham KOSMETYKI . Jeżeli znajdę jakiegoś fajnego bloga będę wam go polecała :) Tak więc jeżeli macie ochotę, aby opisała również waszego bloga co mi się w nim podoba, a co nie to piszcie w komentarzach, z miłą chęcią wyrażę swoje zdanie na jego temat.:)  Tak więc pozdrawiam wam i przedstawiam pierwszą rzecz. :)

Dzisiaj przedstawię wam podkład który nabyłam na dzisiejszych zakupach. 

1. Podkład MaxFactor Colour Adapt

Według mojej opinii podkład jest dość dobry jednak nie kryje dość dobrze. Ma przyjemny zapach i bardzo ciekawą konsystencję. Poczytałam również opinie innych internautek i potwierdzam to co napisały iż podkład doskonale dopasowuje się do kolorytu naszej skóry. Nie tworzy efektu tak zwanej maski. Dodatkowym plusem jest opakowanie, ponieważ jeżeli będziemy miały końcówkę podkładu można odkręcić wieczko i wybrać je do końca. Wydaje się, że podkład jest dość wydajny, oraz że nie zatyka porów, za co go kocham. Tak więc na sam koniec mogę dodać iż jest to 34ml dość dobrego podkładu. Niektóre z wam może odtrącić cena ponieważ mnie kosztował ok. 60 zł. Jednakże według mnie jest wart swojej ceny.